Babka czekoladowa #yearofchocolate

Cześć!

W marcu jak w garncu, jak to mówią. Nowy miesiąc zaczął się naprawdę pięknie- temperatura była wysoka (12 st. C to chyba dużo jak na okres pozimowy), słoneczko świeciło wesoło. Teraz niestety więcej jest zachmurzonych i ponurych dni. A co jest najlepsze na poprawę nastroju? Upieczenie czegoś dobrego :)
Dlatego też zdecydowałam się na czekoladową babkę, Mam nadzieję, że przepis spodoba Ci się tak, że zrobisz ją u siebie. Pamiętaj, że zawsze jestem ciekawa efektów i chętnie poczytam jakie są Twoje odczucia, co do przepisów, które tutaj prezentuję.

Przepis na babkę czekoladową:

Składniki:

• 1,5 szklanki mąki pszennej;
• 5 jajek;
• 1 szklanka cukru;
• 1 kostka masła;
• 150 g gorzkiej czekolady;
• 50 g mlecznej czekolady;
• 3 łyżki mąki ziemniaczanej;
• 2 łyżki rumu (u mnie pominięte);
• 2 łyżki kakao;
• 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia;
• szczypta soli;
• tłuszcz do wysmarowania formy.

Przygotowanie:

• Masło utrzyj na pulchną masę.
• Nie przerywając ucierania dodaj kolejno cukier i żółtka. Ucieraj do otrzymania jednolitej konsystencji.
• Wsyp przesianą mąkę pszenną i ziemniaczaną, proszek do pieczenia, kakao i sól.
• Wszystko dokładnie wymieszaj.
• Czekolady posiekaj, a białka ubij na sztywną pianę.
• Wlej rum, dodaj pianę z białek, czekoladę i wszystko delikatnie wymieszaj do połączenia składników.
• Ciasto przelej do wcześniej wyścielonej papierem do pieczenia formy, wyrównaj wierzch i piecz ok. 1 godziny w temperaturze 170 st. C.

Ciasto wyszło przepyszne. Trochę się martwiłam, gdy przed dodaniem białek masa była bardzo gęsta, ale potem wszystko się wyrównało. W moim wykonaniu proporcje czekolady były trochę inne, ponieważ dałam po jednej tabliczce gorzkiej i mlecznej. 

Mój Tata, jak zwykle, dopominał się czekoladowej polewy (koniecznie z chili), ale tym razem odpuściłam. Myślę jednak, że przy następnej takiej babce dam się namówić :)


Do zobaczenia! :)