Jak tam w ostatni dzień lipca?
Przygotowałam dla Ciebie tartę z białą czekoladą i malinami- mmmm... pyszne :D
Ciasto jest idealne na letnie dni.
Zrobienie tego ciasta zajęło mi trochę czasu, ale bynajmniej nie przez to, że musiałam je długo robić, a przez mieszkanie w akademiku, gdzie na piętro mamy jedną kuchnię, w której jest tylko jeden piekarnik.
Cała historia była dla mnie wstrząsająca :D Chociaż tak naprawdę pewnie chodzi o to, że troszeczkę przypalił mi się spód.
Tartę robi się w bardzo prosty sposób, a cała trudność pojawia się w momencie wykładania ciasta do blaszki. Jest to kruche ciasto więc, jak sama nazwa skazuje, kruszy się. Są dwa sposoby na uporanie się z nim:
1. Wałkujesz ciasto na papierze do pieczenia i delikatnie przekladasz do blaszki.
2. Urywasz po kawałku i wkładasz do blaszki ugniatając je równo, a potem wyrównujesz małym wałeczkiem.
Przepis na tartę z malinami i białą czekoladą
Składniki:
Ciasto:
- 150 g mąki pszennej;
- 3 łyżki cukru;
- 1/2 kostki schłodzonego masła;
- szczypta soli;
- tłuszcz i bułka tarta do przygotowania formy;
- cukier puder do posypania tarty;
Nadzienie:
- 250 g malin;
- 3/4 szklanki śmietanki 30%;
- 100 g białej czekolady;
- 3 jajka.
Przygotowanie:
Ciasto:
- Mąkę pszesiej, masło posiekaj i dodaj do mąki.
- Dodaj cukier, 1 łyżkę zimnej wody i sól. Całość szybko zagnieć.
- Blaszkę natłuść i oprusz bułką tartą.
- Zagniecionym ciastem wylep spód i boki blaszki, a następnie nakłuj widelcem.
- Całość nakryj folią spożywczą i wstaw do lodówki na 30 minut.
- Po tym czasie piecz ciasto przez 15-20 minut w temperaturze 180 st. C.
Nadzienie:
- Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej i wymieszaj ze śmietanką.
- Odstaw do przestygnięcia.
- Jajka delikatnie ubij w innej misce i dodaj je do wystudzonej masy czekoladowej.
- Mieszaj do połączenia sie składników.
Całość:
- Umyj i osoącz maliny i ułuż je na cieście.
- Całość zalej masą czekoladową i wstaw do piekarnika na kolejne 15-20 minut*.
- Upieczoną tartę wystudź, udekoruj kilkoma malinami i posyp cukrem pudrem.
*Jeżeli Twoje ciasto jest już odpowiednio upieczone, ustaw piekarnik na górne grzanie.
Moje ciasto wyszło delikatnie kruche, a masa czekoladowa i sok z malin dodały mu wilgotności. Całość była naprawdę fajnym połaczeniem białej czekolady i sezonowych owoców. Oczywiście możesz użyć innych owoców lub ciemnje czekolady, jak tylko sobie zażyczysz :)
Mam nadzieję, że przygotujesz tę tartę i będzie Ci smakowała. Pamiętaj, żeby poeksperymentować ze słodkością- dla mojego ukochanego była idealna, dla Dziadka za mało, a dla Brata za bardzo słodka :D
Do usłyszenia! :)
Wolę trochę bardziej dietetyczne słodkości, ale z letnimi owocami jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWiem, obserwuję Liść jarmużu na facebooku :)
Usuń:)
UsuńWyobrazam sobie zapach w domu, musi pachniec oblednie... Swietny przepis na niedzielny obiad :)
OdpowiedzUsuńNa obiad? Bardziej deser po obiedzie ;)
UsuńChoć na co dzień jem wegańsko to przyznam, że to ciasto wygląda bardzo smacznie :), pozdrawiam ciepło Daria | bezgrzesznarozpusta.pl
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa wegańskiej wersji tej tarty :)
UsuńChyba nawet ja byłbym w stanie taką tartę stworzyć. :)
OdpowiedzUsuńNic trudnego :)
UsuńNa pewno sobie poradzisz ;)
Wygląda smakowicie. U mnie w rodzinie babcia I ciocia pieka najlepsze ciasta. Ja jeszcze nie podjęłam takiego wyzwania.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to zrobisz- uwierz, że może się to stać idealnym sposobem na relaks :)
Usuń