Babeczki brownie

Cześć!
Witaj w maju! :) Jak minęła Ci majówka? Moja była pracowita, ale cieszy mnie to bardzo, bo w końcu mam pracę, w której spełniam się w 100%!
Dzisiaj już dawno za majówką, a ja mam dla Ciebie aż kilka przepisów, których nie miałam czasu wcześniej wstawić. Na pierwszy ogień polecą chyba babeczki brownie, które zrobiłam niedawno.

Wypiek ten powstał totalnie spontanicznie. Już od jakiegoś czasu chodziło za mną brownie. Takie wiesz, pełne czekolady, z kawałkami czekolady w środku i jeszcze najlepiej z polewą czekoladową, żeby nie było jej za mało ;)
Okazja nadarzyła się bardzo szybko, ponieważ w domu pojawiło się kilka czekolad, a wszystko za sprawą tego, że mój Ukochany oddaje krew. Tym razem jednak coś nas porąbało i większość z nich zniknęła zanim zdążyłam powiedzieć o cieście, aż w końcu została tylko jedna (!!!) gorzka czekolada.
No to cóż? Nie dam rady zrobić brownie z jednej czekolady? No mogłoby być ciężko, zwłaszcza, że znając życie to byłaby porcja dla jednej osoby :D
Postanowiłam, że zrobię babeczki. Wyszło mi ich 7.

Babeczki brownie

(proporcje na 7 sztuk)

Składniki:

  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady;
  • 78 g cukru;
  • 67 g masła;
  • 63 g mąki;
  • 2 jajka.

Przygotowanie:

  • Masło i czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej.
  • W misce jajka ubij z cukrem tylko do lekkiego napuszenia.
  • Dodaj mąkę i wymieszaj wszystkie składniki.
  • Przestudzoną masę czekoladową wlej do pozostałych składników i wymieszaj do uzyskania jednolitej masy.
  • Ciasto przelej do papilotek i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180℃ na ok. 30 minut.
Ja do moich babeczek dorzuciłam jeszcze pokrojony w drobną kostkę pasek mlecznej czekolady, który cudem się przed nami uchował :D

Mam nadzieję, że tak jak ja jesteś fanem brownie i wypróbujesz ten przepis u siebie.
Do usłyszenia! :)

Komentarze

Lubiane