Ciasto leśny mech

Cześć!
Mamy dzisiaj piękną pogodę (wcale nie, dopiero przed chwilą wyszło słońce), a ja znam przepis na ciasto, które idealnie pasuje na takie dni, jak ten.
Ja upiekłam je na święta i smakowało tym, którzy je jedli. Nawet moja Babunia się zachwycała, mimo że nie lubi składnika, który jest bardzo ważny w tym cieście - szpinaku.
Uwaga, przed Tobą "leśny mech" :)
Leśny mech
Lubię próbować nowych rzeczy i w te święta eksperymentowałam na maksa. Pierwszy raz zrobiłam cisto ze szpinakiem, babkę marmurkową, na którą przepis znajdziesz TUTAJ i mazurka z poprzedniego przepisy (KLIK).

Ciasto leśny mech

Składniki:

Ciasto:

  • 4 jajka;
  • 3/4 szklanki oleju;
  • 2,5 szklanki mąki krupczatki;
  • 1/3 łyżeczki aromatu waniliowego; 
  • 1/2 łyżeczki sody;
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia; 
  • 250 g świeżego szpinaku; 
  • 2 łyżeczki cukru z wanilią; 

Krem:

  • 500 ml śmietanki 30%;
  • 4 łyżeczki żelatyny;
  • 3 łyżki cukru pudru;
  • Skórka z połowy cytryny; 
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego;

Do nasączenia:

  • 1/4 szklanki herbaty;
  • 3 łyżki soku z cytryny; 
  • 3 łyżki cukru pudru. 

Przygotowanie:

Ciasto:

  • Szpinak umyj, osusz i dokładnie zblenduj.
  • Mąkę przesiej i wymieszaj z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. 
  • Jajka ubij z cukrem na puszystą masę. 
  • Cały czas mieszając dolej olej i wymieszaj. 
  • Dodaj szpinak, aromat waniliowy i wymieszaj.
  • Do masy partiami wsypuj mąkę przemianą z sodą i proszkiem do pieczenia. 
  • Spód tortownicy wyściel papierem do pieczenia, a boki posmaruj masłem. 
  • Ciasto przelej do tortownicy i wstaw do piekarnika nagrzanego do 170 st. C na ok. godzinę. 
  • Po upływie czasu, ciasto wyciągnij z piekarnika i odstaw do wystygnięcia. 
  • Kiedy ciasto wystygnie przekrój je na dwa blaty w 1/3 wysokości. 
  • Odciętą górę pokrusz, a resztę ciasta włóż ponownie do tortownicy. 
  • Dolny blat nasącz herbatą połączoną z cukrem pudrem i sokiem z cytryny, przełóż na niego krem i wysyp pokruszoną górę i wstaw do lodówki na kilka godzin.

Krem:

  • Żelatynę wsyp do rondelka i zalej 6. łyżkami zimnej wody i odstaw na 10 minut do napęcznienia. 
  • Po tym czasie wstaw na ogień i podgrzewaj do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny cały czas mieszając.
  • Odstaw do wystygnięcia. 
  • Śmietankę z cukrem pudrem ubij na sztywno. 
  • W trakcie ubijania dolej przestudzoną żelatynę i dodaj skórkę z cytryny; ubijaj dalej.
  • Kiedy wszystkie składniki się połączą, przełóż krem na nasączony spód i wysyp na niego resztę ciasta. 
  • Wstaw do lodówki do stężenia. 

Dobre rady:

  • Jajka powinny być w temperaturze pokojowej, ponieważ wtedy cukier szybciej się rozpuści. 
  • Jajka z cukrem ubijaj ok 6 minut.
  • Świeży szpinak możesz zastąpić mrożonym; musisz jednak pamiętać, aby dać go 400 g, rozmrozić, osuszyć i dopiero zblendować. 
  • Przez mrożony szpinak ciasto może mieć mniej intensywny kolor.
Ciasto okazało się naprawdę wielkim zaskoczeniem. Na plus, oczywiście :)
Chociaż mogłoby być bardziej wilgotne, wiec jeśli będziesz je robić to przygotuj więcej herbaty do nasączenia. 

Do usłyszenia! :)

Komentarze

  1. Juz d dawna ciasta z zielonym mchem mnie zachwycają, ale nigdy jeszcze nie próbowałam go zrobić. A przepis wydaje się być na prawdę prosty. Ja do nasączenia często mieszam herbatę czy też kawę z alkoholem. Ciasto ma bardziej intensywny smak.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham leśny mech, ale sama jeszcze nie robiłam, może skorzystam z Twego przepisu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. to ciasto chyba nigdy mi się nie znudzi :) często gości na naszym stole i co najważniejsze zawsze wychodzi! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Lubiane