Ciasto z musem czekoladowym bez pieczenia

Cześć!
Pewnego razu przypomniał mi się smak bardzo delikatnego ciasta z musem czekoladowym. Robiłam je w wakacje podczas "year of chocolate", a przepis pochodzi z Czekolady. Klikając TUTAJ przejdziesz do wspomnianego przepisu. Pomyślałam więc, że zrobię coś podobnego, jeśli chodzi o konsystencję, ale bez pieczenia i z innymi dodatkami.
W taki sposób powstało ciasto z poniższego zdjęcia. I chociaż za sprawą mojego nieogarnięcia nie wyszło mi tak, jak powinno było naprawdę smaczne.
Czytaj dalej, a dowiesz się o jakim składniku zapomniałam ;)


Po pierwsze, chciałam Ci powiedzieć, że bardzo podoba mi się wygląd tego ciasta. Innego zdania jest mój brat, który twierdzi, że wszystkiego jest tam za dużo. A Ty jak myślisz? Jesteś Team Martyna czy Team Kamil?

Ciasto z musem czekoladowym bez pieczenia

Składniki:

Spód:

  • 200 g herbatników;
  • 60-70 g roztopionego masła;

Mus:

  • 100 g gorzkiej czekolady;
  • 100 g masła;
  • 100 g cukru;
  • 3 jajka;
  • 2 łyżeczki kakao;
  • 1 łyżka żelatyny;
  • 50 g orzeszków ziemnych i włoskich (w dowolnej proporcji);
  • Garść malin.

Przygotowanie:


Spód:

  • Masło rozpuść i delikatnie wystudź.
  • Ciastka włóż do malaskera i zblenduj.
  • Do ciastek przelej masło i wszystko razem wymieszaj, tak by powstała konsystencja mokrego piasku.
  • Spód tortownicy wyłóż papierem, do pieczenia, a boki posmaruj masłem.
  • Mokre ciastka przesyp do tortownicy i dociśnij także do brzegów formy.

Mus:


  • Masło z czekoladą rozpuść na małym ogniu ciągle mieszając i odstaw do wystygnięcia.
  • Żółtka utrzyj z masą czekoladową.
  • Białka ubij na sztywną pianę.
  • Do ubitych białek porcjami dodawaj cukier i ubijaj aż się rozpuści.
  • Do wystudzonej masy czekoladowej dodaj żółtka z kakao i wymieszaj.
  • Orzechy zblenduj i część z nich dodaj do masy.
  • Dodawaj po jednej łyżce piany z białek i delikatnie wymieszaj.
  • Żelatynę rozpuść w 6 łyżkach ciepłej wody, dodaj do przygotowanej masy i wymieszaj.
  • Przelej mus na spód, delikatnie rozsmaruj, rozsyp pozostałe orzechy i wyłóż maliny.
  • Wstaw do lodówki na kilka godzin.

Dobre rady:

  • Przed wylaniem musu na ciastkowy spód możesz włożyć go (ten spód, oczywiście) do lodówki na czas przygotowania musu.
  • Do orzechów dodałam też trochę mączki z orzechów arachidowych- przepis na ciasteczka z nią znajdziesz TUTAJ.
  • Ja użyłam mrożonych malin, jeśli też takie masz, pamiętaj, żeby najpierw je rozmrozić.
Po kilku godzinach w lodówce, ciasto nadawało się do jedzenia. Było smaczne i zaspokoiło moją ochotę na coś słodkiego. Teraz jest czas na to, by przyznać się do mojej pomyłki.
A więc... nie dodałam żelatyny :C Nie zmieniło to wprawdzie smaku, ale przez to mus nie był taki sztywny, jak powinien.
Oczywiście zdenerwowałam się i zaczęłam łkać, że nie potrafię zrobić nawet zwykłego ciasta bez pieczenia i nawet sama sobie przypominałam bohaterkę filmu Julie and Julia, z tym, że ja nie płakałam leżąc na podłodze w kuchni, a stojąc przy lodówce w pokoju w akademiku ;)

Do usłyszenia!

Komentarze

Lubiane