Muffinki czekoladowo-kawowe #yearofchocolate
Cześć!
Wczoraj wieczorem przygotowałam muffinki, jednak zostawiłam je na dzisiaj, ponieważ są one czekoladowo-kawowe. Co prawda kawy w nich jest niewiele, ale wolałam nie szaleć, poza tym babeczki na noc? :)
Pomyślałam, że rozpoczęcie wiosny od muffinek będzie świetnym pomysłem, bo wiosna jest fajna i babeczki są fajne ;). Mam nadzieję, że lubisz je tak samo jak ja. Lubisz?
Ale co ja mogę powiedzieć o moim wypieku? Jak zwykle jest bardzo czekoladowy, ale tym razem ma delikatny posmak kawy. Niestety niektóre babeczki trzymałam w piekarniku trochę za długo (więc zamiast 20 minut, proponuję Ci piec je ok. 18.) i mają zbyt intensywny, trochę gorzkawy smak kawy. Pamiętaj, żeby być ostrożnym ;)
Co do konsystencji ciasta, to była taka sama, jak w przepisie na muffinki z powidłami śliwkowymi, który znajdziesz TUTAJ.
Wczoraj wieczorem przygotowałam muffinki, jednak zostawiłam je na dzisiaj, ponieważ są one czekoladowo-kawowe. Co prawda kawy w nich jest niewiele, ale wolałam nie szaleć, poza tym babeczki na noc? :)
Pomyślałam, że rozpoczęcie wiosny od muffinek będzie świetnym pomysłem, bo wiosna jest fajna i babeczki są fajne ;). Mam nadzieję, że lubisz je tak samo jak ja. Lubisz?
Ale co ja mogę powiedzieć o moim wypieku? Jak zwykle jest bardzo czekoladowy, ale tym razem ma delikatny posmak kawy. Niestety niektóre babeczki trzymałam w piekarniku trochę za długo (więc zamiast 20 minut, proponuję Ci piec je ok. 18.) i mają zbyt intensywny, trochę gorzkawy smak kawy. Pamiętaj, żeby być ostrożnym ;)
Co do konsystencji ciasta, to była taka sama, jak w przepisie na muffinki z powidłami śliwkowymi, który znajdziesz TUTAJ.
Przepis na muffinki czekoladowo-kawowe
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej;
- 1,5 szklanki jogurtu naturalnego;
- 1/2 szklanki cukru pudru;
- 150 ml oleju;
- 1 jajko;
- 50 g czekolady gorzkiej;
- 2 łyżki cukru trzcinowego;
- 2 łyżki kakao;
- 4 łyżki kawy rozpuszczalnej;
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
- szczypta soli.
Przygotowanie:
- Na tarce z małymi oczkami zetrzyj czekoladę.
- Do miski przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao.
- Wsyp sól, kawę, startą czekoladę, cukier puder i cukier trzcinowy i wymieszaj.
- W drugim naczyniu zmiksuj jajko z olejem i jogurtem naturalnym (ja zrobiłam ręcznie, ale możesz użyć miksera).
- Do suchych składników przelej mokre i mieszaj do połączenia składników.
- Ciasto przelej do papilotek (2/3 wysokości).
- Włóż do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piecz ok. 20 minut (jeśli wlejesz mniej ciasta, piecz ok 16-18 minut).
*muffinki kawowe świetnie smakują z polewą z białej czekolady:
-pół tabliczki białej czekolady rozpuść z 4 łyżkami jogurtu naturalnego-
Mam nadzieję, że wypróbujesz ten przepis i podzielisz się ze mną swoim przepisem.
Zachęcam do komentowania i przesyłania zdjęć swoich wypieków na weelatelier@gmail.com
Do zobaczenia! :)
Wyglądają bardzo smakowicie! Ostatnio też robiłam, ale gryczano--marchewkowe :-)
OdpowiedzUsuńJa, póki co z marchwi zrobiłam tylko ciasto i muszę przyznać, że stałam się jego fanką. Na babeczki pewnie też przyjdzie pora :)
UsuńKawę uwielbiam, pije jej dużo, o wiele za dużo chyba. I lubię wszystko co z kawa związane i ma jej smak. Twoje muffinki, musze przyznać wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńKawa, kawa... im jestem starsza, tym więcej jej piję.
UsuńNie jem słodyczy, tych domowych też unikam, ale uważam, że są znacznie zdrowsze niż sklepowe. Za to uwielbiam wypieki na bazie jogurtu naturalnego. Są takie fajnie delikatne :) Przepis wygląda fajnie, a mam w domu takie łakomczucha kawowo-czekoladowego, więc zapisuję sobie z zakłdkach do zrobienia w któryś weekend :)
OdpowiedzUsuńJa muszę je ograniczyć głównie ze względów zdrowotnych, ale pieczenia odmówić sobie nie mogę :)
UsuńOstatnio zakochałam się w wypiekach z jogurtem naturalnym.
Do kawy są idealne, pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, fajnie podkręcają jej smak :)
UsuńDziękuję ;)
Muffinki wyglądają wyśmienicie, z chęcią wypróbuje Twój przepis.
OdpowiedzUsuńSmacznego! :)
Usuń